Listopadowy rachunek sumienia

Przypatrzmy się sobie, jak żyjemy błogosławieństwami. Co trzeba poprawić, zmienić, skorygować, aby być błogosławionym – czyli szczęśliwym, świętym?

Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie
W czym upatruję bezpieczeństwo swego życia? Czy czuję się pewny, dlatego że posiadam wiele? Czy pamiętam, że nie od dóbr materialnych zależy moje życie, ale od Boga? W kim lub w czym pokładam nadzieję? Czy nie mam bożków w swoim życiu? Mogą to być: rozrywka, używki, sport, praca, pieniądze, drugi człowiek.

– Czy mam serce bogate tzn. zadowolone z siebie? W takim sercu nie ma miejsca na słowo Boże, na to by kochać bliźnich, nie ma radości prawdziwej.
– Czy mam serce ubogie? Ubóstwo duchowe to wewnętrzna wolność. Czy moje pragnienia są wolne? Czy muszę coś mieć, posiadać? Czy pozostaję na tym, co konieczne, czy raczej ciągle mi za mało? Czy moje rozmowy, myśli, pragnienia, działania obracają się tylko wokół dóbr materialnych?
– Czy umiem się wyrzekać rzeczy materialnych? Czy staram się dzielić dobrami materialnymi z potrzebującymi – na wzór Jezusa, który „będąc bogaty, dla nas stał się ubogi?”

Najczęstsze błędy podczas Mszy św. i nie tylko

Są takie elementy Mszy św. i różnych nabożeństw, w których zdarza nam się popełniać błędy, albo nie wykonujemy pewnych gestów. Wynika to z bardzo wielu czynników, np. złe przyzwyczajenie, niezrozumienie danych słów czy gestów, bądź niezastanawianie się nad sensem wypowiadanych słów. W tym artykule zostaną one przybliżone, aby każdy mógł zrewidować swoją postawę w kościele i lepiej zrozumieć sens samej liturgii.

Błędne, niepotrzebne lub niewykonywane gesty

1. Są takie słowa, podczas wypowiadania których należy wykonywać określone gesty. I tak ilekroć wypowiadamy (nie chodzi o usłyszenie tych słów, ale momenty, kiedy sami je wypowiadamy) imię Drugiej Osoby Boskiej (Jezus Chrystus), bądź całej Trójcy Świętej, imię Najświętszej Maryi Panny lub świętego wspominanego w danym dniu – należy wykonać skon głową. Podczas Mszy mamy kilka takich momentów.

a) Wszyscy w czasie spowiedzi powszechnej (Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu…) wypowiadamy imię Maryi ([…]Przeto błagam Najświętszą Maryję, zawsze Dziewicę […]). Należałoby tutaj zrobić skłon głowy.

b) Podczas śpiewu, bądź recytacji hymnu „Chwała na wysokości Bogu” dwukrotnie wypowiadamy imię Jezus Chrystus – tutaj też należy wykonać skłon głową.

c) W wyznaniu wiary imię Jezusa Chrystusa występuje raz – wtedy też czynimy skłon głową. Ważne jest to, że skłon głowy wykonujemy wówczas, gdy wypowiadamy pełne, dwuczłonowe imię, czyli Jezus Chrystus. Ponadto podczas frazy i za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem należy się nieco pochylić do przodu z szacunku dla Tajemnicy Wcielenia (w uroczystość Narodzenia Pańskiego – 25.12. i Zwiastowania Pańskiego – 25.03. – na te słowa klękamy). Również ze względu na ten szacunek skłaniamy się na słowa A Słowo stało się Ciałem podczas modlitwy „Anioł Pański”.